W połowie marca wszyscy wstrzymaliśmy oddech. Wraz z napływającymi informacjami o rosnącej liczbie zachorowań i nowych ogniskach zapalnych w kolejnych krajach, trafiały do nas równie złe wiadomości z branży produkcyjnej. Codziennie słyszeliśmy o następnych zakładach, które wstrzymały produkcję, a ich pracownicy byli wysyłani do domów na przymusowe wolne.

Poniższy wykres przedstawiający dzienną produkcję względną w stosunku do najwyższej zanotowanej w tym roku obrazuje to najlepiej.

Na szczęście widać na nim także wyraźne i ciągłe odbicie rozpoczynające się w pierwszym tygodniu maja i trwające do teraz (lipiec 2020). Wznawiana jest produkcja na kolejnych liniach produkcyjnych, a zakłady wróciły do około 80-90% mocy przerobowych sprzed pandemii.

Jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby twierdzić, że kryzys jest już za nami, ale obserwowane wzrosty i coraz lepsze wieści z branży wytwórczej cieszą i napawają optymizmem.

Wykres względnej produkcji dziennej do produkcji maksymalnej przygotowano na podstawie danych z aplikacji Ruby Logic monitorujących procesy produkcyjne w kilkunastu zakładach na terenie Unii Europejskiej.