Coffeetime header

Jak dotrzymać postanowień noworocznych?

Jak dotrzymać postanowień noworocznych?

Kończący się rok z reguły towarzyszy rozmaitym podsumowaniom, wspomnieniom - i postanowieniom na kolejne 12 miesięcy. Stawiamy sobie wzniosłe cele, które mamy zamiar zrealizować. Niestety często zdarza się, że nasze postanowienia znikają w wirze codzienności - mówimy “jutro, za tydzień, kiedyś”, w końcu o nich zapominamy. Co zrobić, by je zrealizować?



Czy postanowienie jest dla nas naprawdę ważne? Czy to tylko presja środowiska?
Jeśli nasza odpowiedź na drugie pytanie jest twierdząca to z postanowień nici - bo nie jest to coś ważnego dla nas samych. Bez całkowitego przeświadczenia o zasadności naszego celu prędzej czy później go porzucimy - bo obraliśmy go tylko na pokaz. Jeśli jednak myśl o tym konkretnym celu sprawia, że już nie możemy się go doczekać - i wiemy że to nasze marzenie, to weźmy się za jego realizację - bo przecież warto, prawda?



Wyznaczenie realnych kroków do realizacji celu to pierwszy krok do jego realizacji.
Nasza figura nie zmieni się po dniu ćwiczeń, z papierosem nie zerwiemy w kilka godzin a w ciągu kwadransa nie poznamy nowego języka. Jeżeli naszedł nas wzniosły pomysł, to weźmy kartkę i sporządźmy plan. Chcemy poprawić formę - to musimy zacząć ćwiczyć. Gdzie, kiedy, jak. I co zrobimy kiedy “Plan A” zawiedzie? Tutaj liczą się konkrety. Po co oszukiwać samych siebie?



Pilnowanie realizacji celu jest równie ważne.
Zawsze przychodzi czas zwątpienia, czy nasz cel ma sens - i czy jesteśmy w stanie go zrealizować. Tu potrzebny jest czynnik który będzie nam przypominał o tym, co ustanowiliśmy swoim priorytetem. Cykliczna styczność z nim będzie dodawała nam energii i determinacji. Spędźmy chwilę w wyszukiwarce zdjęć i znajdźmy graficzną reprezentację naszego celu. Chcemy wdrapać się na Rysy? Znajdźmy zdjęcie ze szczytu i ustawmy je na tapecie komputera, telefonu bądź nowej karty w przeglądarce.
W postanowieniach sportowych bez wątpienia niezastąpioną pomocą stanie się smartwatch - śledzenie dziennej aktywności fizycznej i przypominanie o jej braku to główne funkcjonalności tego typu urządzeń. Taki osobisty trener ma jeszcze jedną zaletę - rejestruje nie tylko nasze zaplanowane treningi - ale także na przykład bieg na uciekający autobus czy szybki spacer z czworonożnym przyjacielem - możemy sobie nie zdawać sprawy że to wszystko to kalorie które codziennie spalamy, dlaczego by więc ich nie rejestrować?

Próby będą - oswójmy się z tym.
Założyliśmy że będziemy biegać codziennie - ale pewnego dopadła nas gorączka i zdecydowaliśmy się zamrozić nasze plany? To nie koniec świata - tylko mała próba. Kiedy wrócimy do zdrowia, musimy je odmrozić. Łatwo nie będzie - ale czy cel nie jest tego warty?



Nagradzanie samych siebie powinno stać się naszą regułą - nie wyjątkiem.
Obserwowanie wyników naszej sumiennej i wytrwałej pracy utwierdza nas w przekonaniu o jej sensie - ale to nie wszystko co powinniśmy robić! Realizacja każdego z naszych wcześniej wyznaczonych kroków jest powodem do świętowania! Wyjazd w góry, film który chcieliśmy już dawno obejrzeć, czy może deser w dobrej kawiarni? Tych, którym udało się czegoś dokonać trzeba docenić - szczególnie jeśli jesteśmy nimi my sami, prawda?



Nie osiadajmy na laurach, kiedy znaczną część naszej walki będziemy mieli za sobą.
Wielu już to zgubiło. Kiedy postawiliśmy sobie cel, widzieliśmy że to on jest istotny - a nie jego półmetek! Nawet jeżeli myślimy że więcej już nie jesteśmy w stanie zrobić - to w rzeczywistości jesteśmy tylko w czterdziestu procentach naszej prawdziwej wytrzymałości! Warto dotrzeć do końca naszej drogi, poczuć się zwycięzcą, po czym ponownie otworzyć nasz poradnik, by obrać nowy kierunek i ruszyć w kolejną podróż - bo przecież warto, prawda?

Wróć po kolejną dawkę ciekawostek:
Przypomnimy Ci mailowo